Moja codzienność

W ostatnim czasie coraz większą popularnością w naszym kraju cieszą się escape roomy, czyli pokoje, z których musimy wyjść. Nie jest to jednak takie proste zadanie. Pomieszczenia te, nie są wyposażone w zwykłe klucze. Jeśli pragniemy stamtąd wyjść, musimy najpierw rozwikłać szereg zagadek o różnych stopniach trudności.

Początki powstania

Zwróćmy najpierw uwagę na genezę takich „pokojów zagadek”.

Ich początki sięgają roku 1988, kiedy to w środowiskach miłośników gier komputerowych, powstała nowość – tekst, który pojawiał się na ekranie. Obrazu nie było. Zadanie polegało wyłącznie na rozwikłaniu zagadek, wyświetlanych na ekranie monitora. Gra była na tyle emocjonująca, że same pojawiające się polecenia wystarczyły, aby grono wiernych fanów systematycznie się powiększało.

Później do samych poleceń, dołączono grafikę. Początkowo mniej rozbudowaną, jednak z czasem coraz bardziej szczegółową i atrakcyjną.

Przeniesienie do rzeczywistości

Gra cieszyła się tak ogromnym powodzeniem, że w końcu postanowiono przenieś ją do rzeczywistego obiektu. W nieużywanej wcześniej przestrzeni, piwnicach i innych interesujących pomieszczeniach, najwięksi pasjonaci rozpoczęli pracę nad kreowaniem w rzeczywistości tego, co do tej pory było dostępne w świecie wirtualnym.

Najwięcej pokojów wiązało się z przerażającymi opowieściami, horrorami oraz historiami grozy. Później zaczęto coraz bardziej rozwijać swoją ofertę.

Obecnie, miłośnicy escape roomów, mogą spróbować swoich sił nie tylko w pokojach rodem z najstraszniejszych filmów, ale również mają okazję odwiedzić urocze, bajkowe pokoiki, rodem z Alicji w krainie czarów.

W odwiedzinach u znanych osobistości

Żądni wrażeń zwolennicy tego typu rozrywki, mają możliwość zobaczenia wnętrz, o których czytali w książkach, czy widzieli w filmach.

Jest to, oprócz przyjemności z rozwiązywania zagadek, kolejny główny powód, aby koniecznie odwiedzić określony pokój.

Chętni mogą doświadczyć rzeczywistości z:

• mrożącej krew w żyłach Piły,
• pełnego tajemniczych przedmiotów Harry’ego Pottera,
• tajemniczego pokoju Panny Marple, wymyślonej przez słynną pisarkę Agathę Christie.

Nie trzeba jednak wchodzić wyłącznie do rzeczywistości filmu. Istnieją również pomieszczenia, które przeniosą śmiałków na przykład do beztroskich lat dziecinnych.

Propozycji jest mnóstwo, wystarczy tylko zastanowić się, jaką zagadkę chcemy rozwikłać.